Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

I Love Kato - Walentynki w wersji miejskiej

Piotr Kalsztyn
Piotr Kalsztyn
Święto miłości dotyczy również miłości do miasta, na katowickim ...
Święto miłości dotyczy również miłości do miasta, na katowickim ... Piotr Kalsztyn
Święto miłości dotyczy również miłości do miasta, na katowickim rynku pytano, za co kocha się Katowice.

Odpowiedzi były różne, najczęściej można było usłyszeć, że za imprezy i zabytki. Niektórzy dość żartobliwie odpowiadali, że za parkingi albo za czystość, nie mniej jedno jest pewne - kochamy swoje miasto.

- Przede wszystkim kocham Katowice za ludzi, którzy tutaj mieszkają. Wystarczy wyjść wieczorem i zawsze się spotka kogoś z kim można świetnie spędzić czas. W mieszkańcach miasta drzemie niesamowita energia - mówi Łukasz Borkowski, jeden z organizatorów walentynkowego happeningu. - Może nie jest to miasto klasycznie ładne, a miłość jest trudna, ale przez to mobilizuje mieszkańców do działania, chcemy zmieniać Katowice na lepsze, bo je kochamy - dodaje.

Łukasz i jego koledzy z katowickiego stowarzyszenia Młodych Demokratów pytali o powody swojej miłości do miasta osoby, które przechodziły dzisiaj przez katowicki rynek. Swoje odpowiedzi zapisywali na wielkim sercu, a wabikiem były balony w kształcie serca i naklejki z napisem I Love Katowice. Nic dziwnego, że chętnych do wpisywania powodów na wielkie serce nie brakowało, bo w końcu kto nie chciałby się w Walentynki afiszować swoją miłością do miasta. A Wy za co kochacie Katowice?

POLECAMY!

Walentynkowy szał zakupów


Po co nam Walentynki skoro jest Tłusty Czwartek
od 7 lat
Wideo

Burze nad całą Polską

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto