MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Komentarze prosto z internetu

Redakcja
Nasze lasy
Nasze lasy Jan Świeca
Ciekawy i zaangażowany: - Jak można się zapisać do Akademii i co to da? Gabriela Lenartowicz: - Zapraszać będziemy wszystkich uczestników do publicznych debat, na bieżąco informować o działaniach Akademii, ale też zapraszać do formułowania wspólnych stanowisk i wspierania regionalnych inicjatyw Akademii. Chcemy też, by wszyscy uczestnicy mogli korzystać z porad i podpowiedzi ekspertów, w tym prawników, bo wydaje się, że często brakuje nam wiedzy o tym, jak możemy korzystać z prawa do informacji i współdecydowania o środowisku.

WS45: - A może powinniśmy jakoś bardziej rozumnie i skuteczniej uczyć młodych ludzi porządku i ekologicznych nawyków, tak by nadrobić szybko wieloletnie zaniedbania w likwidowaniu brudu? Jeszcze chwilę, a wmówią nam, że za niechlujstwo winni są komuniści, a nie zwykła kultura. Jak ktoś z domu i ze szkoły nie wyniesie nawyków, to potem nawet zieloni i kolejne Akademie niczego nie wskórają. To może nauczycieli obowiązkowo do Akademii należałoby zapisać, żeby wiedzieli, o co chodzi w nowoczesnej ekologii, a nie katowali w kółko młodzież nudnymi lekcjami przyrody.

Kamin: - Chciałbym zauważyć, że w Katowicach jest bardzo mało koszy na segregację odpadów. Pocieszające jest to, że świadomość mieszkańców jest coraz większa. Ludzie chcą i segregują śmieci, ale demotywujące może być to, że nie ma ich gdzie wrzucić. Brak spójnej polityki w UM Katowice w tym zakresie. Skandal!
Gabriela Lenartowicz: - Racja, odpady komunalne to temat rzeka i oprócz edukacji i gadania, czas na konkrety. Dla aglomeracji to temat nr 1, także dla Akademii. Chcemy, by był to jeden z pierwszych tematów debaty z udziałem uczestników Akademii i propozycji, co zrobić, by nie tylko postulować, ale wyegzekwować skuteczne rozwiązania (bo te są znane).

Tomek z Siemianowic: - W WPKiW powinna powstać ekologiczna wyspa, tam powinny odbywać się cyklicznie spotkania i powinny być skierowane do szkół i przedszkoli, wiadomo edukację trzeba zaczynać od najmłodszych lat. Powinna tam być stała wystawa na temat ekologii, informacje o zagrożeniach, nowinki ekotechnologii, powinna też się znaleźć lista największych trucicieli (...). Wyspa powinna powstać na głównej alei parku.
Gabriela Lenartowicz: - Szczerze ucieszył mnie ten komentarz, bo to jest dokładnie to, co fundusz zaproponował marszałkowi. Na szczęście od czasu jak park jest w rękach samorządu województwa, jest to możliwe. Do tego czasu fundusz był jedynym finansującym ochronę przyrody w parku. Teraz rewitalizowane są zaniedbane stawy i kanalizacja, porządkowane będą tereny zielone. Przyszedł dobry czas na wspólne inwestycje w ekowyspę. Dobrze, że wspólnie myślimy tak samo.

Ekolog: - Wszyscy jesteśmy winni. Jedni bo trują, inni bo pozwalają, jeszcze inni, bo zamykają oczy. I koło się zamyka. Ponadto dziś ekologia nawet na Śląsku to wyświechtane słowo. Przez to przestało być modne i śmierdzi nudą i naftaliną.

Elka: - Śmieci są w naszych głowach. Mentalność zmienia się najtrudniej, bo wymaga to czasu i konsekwencji. Ale to nie znaczy, że zmieniać jej nie trzeba. Jak widzimy, że sąsiad wywozi worek ze śmieciami do lasu albo ktoś rzuca peta na ulicy, to trudno nam się odezwać, zwrócić uwagę, bo usłyszymy: to nie twoja sprawa (i dobrze, jeśli tylko tyle, a nie "kwiecistą wiązankę"). A to jest MOJA, TWOJA I NASZA sprawa. Bo przecież to my żyjemy w naszym regionie i naszym środowisku. Dlatego jeśli zwrócimy uwagę RAZEM, będzie nas więcej, to powoli, bo powoli, ale uda nam się zawstydzić brudasa. Akademia jest otwarta dla wszystkich, którzy chcą zmieniać złe nawyki i mają odwagę. Wspólnie możemy zrobić wiele.

Ślązak: - Często jest tak, że radni mogą dla swoich wyborców zrobić o wiele więcej w sprawach ekologicznych niż robią. Spokojnie biorą diety i myślą, że są w porządku. Udaje im się, bo ludzie za mało wiedzą, czego można domagać się od nich w zakresie poprawiania naszych standardów życiowych, choćby poprzez lepszą kanalizację, solary, tańszą energię czy likwidację azbestowych trucizn na dachach. Dlaczego w śląskich samorządach tak mało z tego rozliczmy radnych? Chyba nie widzą problemów albo wolą ich nie zauważać, żeby nie było problemów.

Chcesz należeć do Śląskiej Akademii Ekologicznej? Masz pomysły na działania proekologiczne w swoim najbliższym otoczeniu? Co twoim zdaniem trzeba zrobić w najbliższym czasie, aby w województwie śląskim ekologia stała się priorytetem? Napisz!

Nasz adres: [email protected] z tytułem EKOSFERA.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto