- W przypadku, gdy sok z buraka stosuje się w odpowiedniej ilości jako substancję zabarwiającą, jest on dozwolony i nie możemy się temu sprzeciwić - wyjaśnia Katarzyna Kielar, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Katowicach.
Inaczej wygląda sytuacja z farbowanym na Węgrzech mięsem.
- Tutaj mamy do czynienia z typowym oszustwem - podkreśla rzeczniczka. - Jeśli na opakowaniu podano, że mięso jest wołowe, to takie ma być. Dla pieniędzy ludzie potrafią zrobić wiele. Na 40-tonowym transporcie do Szwecji, różnica cen między polędwicą wieprzową a wołową daje milion złotych zysku dla kontrahenta-oszusta - wylicza Włodzimierz Żurek, zastępca śląskiego wojewódzkiego inspektora jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych w Katowicach.
Na stronie Ministerstwa Zdrowia znajdziemy rozporządzenie, które szczegółowo określa, w jakiej ilości, do jakich produktów, jakie barwniki, aromaty, konserwanty czy ulepszacze, mogą być używane w przemyśle spożywczym -czytaj więcej na dziennikzachodni.pl
*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Przewozy Regionalne umierają w woj. śląskim [ZDJĘCIA]
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?