Polak odkrył nową planetę PH2b. "Bawiłem się w odkrywcę"

Planeta odkryta przez Rafała Herszkowicza znajduje się w "strefie życia", co oznacza, że na jej księżycach może występować woda. Informacja o odkryciu nowej planety pojawiła się rano, 27 marca. Przez kilka godzin nazwisko odkrywcy nie było znane, wiadomo było tylko, że w projekcie krył się pod loginem rafcioo28.

Odkrywcy planet

Okazało się, że odkrywcą planety jest Rafał Herszkowicz, informatyk pracujący w zgierskim ośrodku pomocy społecznej. 34-latek sam był zaskoczony swoim sukcesem.

- Dostałem maila od profesora Polskiej Akademii Nauk z pytaniem, czy to ja kryłem się pod nickiem rafcioo28. Wiadomość kompletnie mnie zaskoczyła, tego nie można było się spodziewać ani przewidzieć - mówi Herszkowicz.

Herszkowicz brał udział w projekcie planethunters.org (odkrywcy planet). To efekt współpracy Yale University oraz Zooniverse. Program ten pozwala internautom analizować wyniki obserwacji pracującego w kosmosie teleskopu Keplera. NASA, udostępniając dane do przeglądania, daje wszystkim biorącym udział w projekcie szansę zostania odkrywcą nowej planety. Praca teleskopu Keplera polega na monitorowaniu jasności gwiazd w poszukiwaniu niewielkich osłabień blasku. Osłabienia takie mogą mogą ujawnić obecność planety.

Astronom-amator

- Astronomią interesuję się czysto amatorsko. Czytam publikacje jej dotyczące, tak też trafiłem na projekt Planet Hunters. Zalogowałem się na nim w ubiegłym roku w lecie i zacząłem badać dane przekazywane przez NASA - opisuje początek swojej historii Herszkowicz.

- Jest mi trudno powiedzieć, kiedy dokonałem mojego odkrycia. Spędzałem sporo czasu na analizowaniu i układaniu danych, co tak naprawdę nie jest trudne. Wystarczy przeczytać instrukcję na stronie i można bawić się w odkrywcę planet. Mi udało się jako pierwszemu "wpaść" na PH2b, potem odnajdywali ją też inni użytkownicy, a na końcu "na warsztat" moje odkrycie wzięli naukowcy. I stało się - dodaje Herszkowicz.

Odkryta planeta znajduje się w układzie PH2 i krąży wokół gwiazdy podobnej do Słońca. Znajduje się w tzw. "strefie życia". Co to naprawdę oznacza?

- Możliwe, że na księżycach odkrytej planety istnieją warunki umożliwiające istnienie życia, czyli woda w stanie ciekłym i sprzyjająca temperatura. Sama planeta jest olbrzymem gazowym. A czy jest tam życie? Pozostawiam to mojej fantazji i naukowcom - kończy Herszkowicz.