Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja i prezydent Zabrza zamknęli stadion Górnika

Marcin Nowak
Marcin Nowak
Nie milkną echa piątkowych zamieszek. Policja wzywa władze zabrzańskiego Górnika "na dywanik". Chce wiedzieć, czy klub dołożył wszelkich starań, by zachować bezpieczeństwo kibiców.

Bitwa przed stadionem przed meczem i "na dokładkę" burdy po meczu. Sporo zniszczonych samochodów, bójki na ulicach miasta, dworcu PKP i na boiskach bocznych. Tak wyglądał krajobraz w Zabrzu w piątkowy wieczór.

Policja traci cierpliwość i prawdopodobnie uchyli decyzję o pozwoleniu organizowania imprez masowych na stadionie przy ul. Roosvelta. Rodzą się pytania czy błąd  taktyczny zrobiła firma ochroniarska, zbyt słabo przypilnowując kibiców gości? Czy przy jednak przy takiej eskalacji agresji ktokowiek poradziłby sobie w tej sytuacji?

- Nikogo nie oskarżamy, ale nie może być tak, że naruszone jest bezpieczeństwo ludzi w czasie imprezy masowej. A większość zdarzeń wydarzyła się na terenie należcym do klubu w obrębie kompleksu sportowego - mówi nam Marek Wypych, rzecznik zabrzańskiej policji.

Władze klubu ubolewają nad zaistniałą sytuacją - To nasza osobista porażka - przyznaje Jan Ozga, dyrektor odpowiedzialny za sprawy bezpieczeństwa na Górniku.

Konkretnie chodzi o sytuację z drugiej połowy, gdy grupie łódzkich pseudokibiców udało się wydostać poza stadion i zainicjować bitwę na boisku bocznym, obok kościoła Św. Józefa. - To nie powinno się wydarzyć, ochrona nie dała sobię rady - mówi nam osoba blisko związana z klubem. Istotnie, poproszono wtedy o pomoc policji. Ta przywróciła porządek przy użyciu armatek wodnych i broni gładkolufowej.



- Ze względu na wagę problemu ustalono także, że jeszcze dziś dojdzie do spotkania pomiędzy władzami miejskimi, kierownictwem zabrzańskiej Policji, a także przedstawicielami klubu - informuje Wypych.
Spotkanie odbyło się. Stadion został zamknięty dokońca roku. Zdaniem prezydent Zabrza - Małgorzaty Mańki-Szulik, jest to konieczne, by przygotować stadion lepiej do kolejnej rundy. By był bezpieczniejszy...
Z zaprzyjaźnoinym kiedyś klubem - Wisła Płock, zabrzanie zagrają już przy pustych trybunach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto