Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruch pokonał Odrę na jubileusz 90-lecia klubu

Przemysław
Przemysław
To był mecz Łukasza Janoszki! Trzy bramki pomocnika Niebieskich, dały Ruchowi zwycięstwo nad Odrą 3:2 i umożliwiły powrót na trzecie miejsce w tabeli Ekstraklasy.

W pierwszych minutach meczu lepiej prezentowali się Niebiescy, którzy już w 11. minucie zdobyli pierwszą bramkę. Autorem gola był Łukasz Janoszka po świetnym zagraniu z prawego skrzydła Wojtka Grzyba. Arkadiusz Onyszko mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem, a w Chorzowie kibice wreszcie się obudzili.

Dwie minuty później z rzutu wolnego z ponad 20 metrów minimalnie nad spojeniem uderzył Grzegorz Baran. W dalszej części pierwszej połowy chorzowianie oddali inicjatywę gościom, którzy mieli kilka sytuacji do wyrównania. W 26. minucie po wrzutce Brasilii z rzutu wolnego na bramkę uderzał Kowalczyk. Kilka minut później groźny strzał pod porzeczkę oddał Shalamberidze, ale piłkę nad poprzeczkę sparował Pilarz.

Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się jednobramkowym prowadzeniem gospodarzy, Kwiek zauważył dobrze ustawionego Brasilię, a ten w sytuacji sam na sam pewnie pokonał Pilarza.

Początek drugiej połowy rozpoczął się widowiskowo na trybunach, po wywieszeniu przez kibiców transparentu "90 lat za nami 14-krotnie byliśmy mistrzami". Fani Niebieskich nie zapomnieli o jubileuszu 90-lecia klubu, natomiast piłkarze wyraźnie nie potrafili zadowolić swoich kibiców.

Akcje konstruowane przez Ruch nie przynosiły zagrożenia i trener Waldemar Fornalik wpuścił na murawę najskuteczniejszego napastnika Niebieskich, Artura Sobiecha, który zastąpił Arkadiusza Piecha.

To jednak nie pomogło gospodarzom, a w 68. minucie na prowadzenie niespodziewanie wyszła Odra. Bueno zagrał wzdłuż pola karnego, a zamykający akcję Kwiek, nie miał problemów z wykończeniem akcji.

Sensacja w Chorzowie wisiała w powietrzu. Na wydarzenie boiskowe szybko zareagował szkoleniowiec, wprowadzając Stefańskiego za Pulkowskiego. W 83. minucie Grzyb z prawego skrzydła dośrodkował do niepilnowanego Janoszki, a ten nie mógł nie trafić do pustej bramki, zdobywając drugiego gola w tym spotkaniu. W następnej minucie Sobiech dobrze zastawił się przed polem karnym, wypuścił Stefańskiego, ale tego uprzedził Onyszko.

Trzy minuty później, po rzucie rożnym i dużym zamieszaniu w polu karnym, największym sprytem wykazał się Łukasz Janoszka i trafił do siatki po raz trzeci, dając gospodarzom trzy punkty.


Powiedzieli po meczu:

Wojciech Grzyb, Ruch Chorzów: - Fajnie, że się udało zdobyć 3 punkty. Można wreszcie powiedzieć, że ten jubileusz został odpowiednio podkreślony, bo w pewnej chwili dochodziły do mnie myśli, że przy tak pięknej dacie możemy przegrać spotkanie. Na szczęście udało się wyciągnąć zwycięstwo, a styl nie jest najważniejszy.

Arkadiusz Onyszko, Odra Wodzisław: - Graliśmy dzisiaj bardzo dobrą piłkę i zasłużenie wyszliśmy na prowadzenie 2:1. Wydawało się że dowieziemy ten wynik do końca. Niestety nie udało się, poszła wrzutka z prawej strony i Janoszka trafił do pustaka. Przy trzeciej bramce wydawało mi się, że nasz obrońca był faulowany w polu karnym.

Łukasz Janoszka, Ruch Chorzów: - Był to mój najskuteczniejszy mecz. Strzelając 3 bramki mogę być na pewno zadowolony. Pokazaliśmy dzisiaj charakter i tylko się cieszyć. Potrafimy grać skutecznie nawet bez Andrzeja Niedzielana i Artura Sobiecha i myślę, że to dzisiaj pokazaliśmy.

Marcin Brosz, trener Odry: - Na pewno w tej sytuacji jakiej jesteśmy to każdy punkt jest ważny, a szczególnie trzy. Szkoda, że nie udało się utrzymać wyniku do końca. Zabrakło drużynie konsekwencji. Nie wykorzystaliśmy sytuacji na zdobycie bramki na 3:1.  Dla nas liga się nie kończy, a w sobotę mamy kolejny ważny mecz z Polonią.

Waldemar Fornalik, trener Ruchu: - Jesteśmy zadowoleni, że ten jubileusz uczciliśmy zwycięstwem. Oprócz tego, że Odra grała dobrze w piłkę to myśmy ułatwiali im zadanie. Dobrze się stało, że podnieśliśmy się w tej sytuacji, bo wszystko wskazywało, że jeśli nie wygra Odra, to przynajmniej zremisuje. Łukasz w dwumeczu z Odrą strzelił 5 bramek, więc widocznie ten zespół mu „leży”.


Ruch Chorzów - Odra Wodzisław Śl. 1:2 (1:1)

Bramki: Janoszka (11., 83., 87.) - Brasilia (45.), Kwiek (67.)

Żółte kartki: Brasilia, Velicky, Kwiek, Woś

Składy:
Ruch Chorzów: Pilarz - Nykiel, Grodzicki, Stawarczyk, Sadlok - Grzyb (90. Jakubowski), Baran, Straka, Pulkowski (72. Stefański), Janoszka – Piech (56. Sobiech).
Odra Wodzisław: Onyszko - Velicky, Kowalczyk, Dymkowski, Kłos (89. Chmiest) – Szalamberidze (61. Kolendowicz), Cantoro, Malinowski, Kwiek, Brasilia (82. Woś) - Bueno.

Widzów: 7000


MMSilesia: Sportowe życie regionu




Powen Zabrze. Nasz rodzynek w ręcznej [relacje]

Ruch jednak gorszy od Wisły [foto+wideo!]
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto