"Śląskie. Na wyciągnięcie ręki" z sukcesami

Dobiegł końca kolejny etap promocji marki regionu. 4 czerwca zakończyła się regionalna kampania produktów turystycznych Województwa Śląskiego "Śląskie. Na wyciągnięcie ręki". Jej celem było zachęcenie mieszkańców do podróżowania po Województwie i zapoznanie ich z ofertą turystyczną Śląskiego.

- Hasło „Śląskie. Na wyciągnięcie ręki” oraz cztery motywy kampanii można było zobaczyć w regionalnych stacjach telewizyjnych, w prasie, na autobusach komunikacji miejskiej, billboardach, citylightach, w specjalnym mailingu. Spot radiowy emitowany był w kilkunastu lokalnych stacjach. Specjalnie na potrzeby kampanii uruchomiono portal internetowy www.nawyciagnieciereki.gosilesia.pl, będący swoistym narzędziem łączącym wszystkie działania podejmowane w trakcie kampanii. Witryna zawierała szczegóły dotyczące kampanii oraz prowadzonych konkursów - wyjaśnia Kinga Religa, współodpowiedzialna za kampanię.

Od lewej: Ewa Stępniewicz, Zbigniew Zaborowski, Tomasz Stemplewski

Włodzimierz Majer prezentuje w pełni wypełniona pieczątkami mapę

Dodatkowo w ramach kampanii wizerunkowej przeprowadzono „Wielki Konkurs”, polegający na odwiedzaniu ciekawych miejsc i obiektów oraz zbieraniu pieczątek. Spośród wielu atrakcji turystycznych województwa wybrano trzydzieści konkursowych, reprezentujących 4 rodzaje turystyki, czyli sakralną, aktywną, kulturową i niepowtarzalną w skali kraju industrialną. Listę atrakcji umieszczono na mapce, która trafiła do mieszkańców. Dodatkowo odbył się konkurs fotograficzny, w którym jury wyłoniło najlepsze zdjęcia pasujące do nowej kampanii. Wczoraj w katowickim Hotelu Monopol nagrody odebrali zwycięzcy.

- Zwiedzając okolicę  przez przypadek zobaczyłam reklamę i wtedy razem ze znajomym postanowiłam zacząć swoją eskapadę. W 4 weekendy chciałam odwiedzić wszystkie 30 miejsc zaznaczonych na mapie - mówi MM Silesii Magdalena Anna Kmak z Gliwic, laureatka głównej nagrody w 'Wielkim konkursie". - Wiele z tych miejsc jak np. Kopalnię Guido, czy Muzeum Chleba widziałam po raz pierwszy i zrobiły na mnie ogromne wrażenie - dodaje laureatka.

Zwycięzca został wyłoniony spośród 53 osób, które zebrały wszystkie pieczątki. Nie zapomniano również o 2 i 3 miejscu. Tu wystarczyła znacznie mniejsza liczba zdobytych pieczątek, jednak i to wymagało wytrwałości i lekkiej żyłki podróżniczej.

- Razem z mężem odwiedziliśmy tylko 12 miejsc, ale mimo tego, że konkurs się zakończył odwiedzimy resztę. Oboje lubimy zwiedzać, a dzięki mapce mieliśmy motywację i mogliśmy odkryć nowe miejsca - mówi MM Silesii Barbara Korozak-Wróblewska z Częstochowy, zdobywczyni 2 nagrody. - Najbardziej urzekł mnie Nikiszowiec. Nie zdawałam sobie sprawy, że w województwie jest takie miejsce - dodaje Korozak-Wróblewska.

Kampania "Śląskie. Na wyciągnięcie ręki" podczas konferencji, eventów w centrach handlowych oraz szeroko zakrojonej kampanii outdoorowej obejmującej billboardy, citylighty, reklamę na autobusach i w mediach miała zachęcać mieszkańców województwa do odwiedzenia często nieznanych miejsc. W ocenie inicjatorów akcji cele zostały osiągnięte, a tym samym zmienił się wizerunek Śląska z przemysłowego na turystyczno przemysłowy.

- Kolejny etap budowania obrazu Śląska się zakończył. Liczby wyraźnie pokazują, że odnieśliśmy sukces, oraz że przez miesiąc trwania kampanii odnotowaliśmy wyraźny wzrost aktywności turystycznej nie tylko u mieszkańców naszego województwa, ale również osób z innych części kraju - tłumaczy Zbigniew Zaborowski, wicemarszałek Województwa Śląskiego. - Postawiliśmy na dobre miejsca, taką 'top listę" województwa i to się sprawdziło  - dodaje Zaborowski.

Wicemarszałek zdradził również, że sam skusił się na wyprawy po regionie i odwiedził 7 miejsc z mapki. Oprócz wręczenia nagród uczestnikom "Wielkiego konkursu" przyznano wyróżnienia w konkursie fotograficznym, w którym sugerując się spotami reklamowymi mieszkańcy wykonywali własne zdjęcia promujące region. Nagroda powędrowała do Siemianowic Śląskich. Okazuje się jednak, że dla laureata zdjęcia nie idą w parze z turystyką.

- Szczerze to jestem zaskoczony, gdyż wygrało zdjęcie, które z 4 nadesłanych przeze mnie wydawało mi się najsłabsze. Zasugerowałem się widzianymi plakatami i najwyraźniej to najbardziej przypadło do gustu jury - tłumaczy MM Silesii Łukasz Wypior z Siemianowic Śląskich. - A co do kampanii to powiem, że nie interesuje mnie zwiedzanie zamków, pałaców, muzeów, parków, bardziej aktywna forma, jak jazda na rowerze - dodaje Łukasz.

Zwycięskie zdjęcie autorstwa Łukasza Wypiora z Siemianowic Śląskich

Najlepsza fotografia wybrana została z 317 zakwalifikowanych zdjęć. Rozdanie nagród zakończyło konferencję podsumowującą kampanię "Śląskie na wyciągnięcie ręki" w której uczestniczyli Włodzimierz Majer z Business Consulting, autor kampanii, Zbigniew Zaborowski, wicemarszałek województwa i Tomasz Stemplewski, dyrektor Wydziału Promocji Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego. Ten ostatni zapowiedział, że choć druga akcja promocyjna właśnie dobiegła końca, to już w lipcu radni Sejmiku Śląskiego glosować będą nad budżetem nowej przewidzianej na 2010 rok akcji.

- W przyszłym roku chcemy rozpocząć kampanie skierowaną do obcokrajowców. Najpierw do naszych zachodnich sąsiadów mieszkańców Zagłębia Ruhry, gdyż głównym elementem akcji będzie promocja naszego Szklaku Zabytków Techniki, który na pewno zainteresuje mieszkańców przemysłowych terenów Niemiec - zaznacza Tomasz Stemplewski, dyrektor Wydziału Promocji Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego. - Marzy nam się stworzenie festiwalu Zabytków Techniki, który byłby corocznym wielkim wydarzeniem - dodał dyrektor.

Jeden z 12 eventów promujących śląskie atrakcje w centrach handlowych

Ustawiono 80 billboardów 6x3 i 160 5x2 promujących kampanię

Oklejono 40 autobusów 6 spółek komunikacji miejskiej jeżdżących dla KZK GOP

W kampanii wykorzystano 90 citylightów

MM wspiera i relacjonuje: