Różnica klas była widoczna, ale wszyscy mówili zgodnie: - Nie wynik, a budowanie dyspozycji na rundę wiosenną jest najważniejsze.
Pierwszym rywalem w przygotowaniach do rundy wiosennej ekstraklasy był dla "Niebieskich" - Rozwój Katowice, który w grze kontrolnej potrafił zremisować z bytomską Polonią 2:2. W zespole "Niebieskich" w wyjściowym składzie
pojawiło się kilka nowych twarzy. Wśród nich dobrze znany w Chorzowie Grzegorz Goncerz, który wrócił z wypożyczenia z GKS-u Katowice, i nie wiadomo czy zakotwiczy w Ruchu na dłużej.
Czytaj również: Trzecie miejsce Górnika Zabrze w Remes Cup Ekstra 2010 [Zdjęcia] |
- Staram się odciąć i nie interesują mnie te wszystkie spekulacje. Na dzień dzisiejszy jestem w Ruchu i interesują mnie tylko treningi w Chorzowie. Staram się jak najlepiej wykonywać tą robotę, którą już przeszliśmy, a która nas jeszcze czeka. Na pewno na obozie będzie bardziej intensywna praca i jestem na to gotowy - podkreśla Goncerz.
Gotowi byli też testowani w Ruchu zawodnicy. Wśród nich napastnik Dominik Płaza, który do Chorzowa przybył - z egzotycznego dla wielu - fińskiego klubu PS Kemi Kings. - Na pewno gdybym został, to będę starał się walczyć i wnieść rywalizację do linii ofensywnej, a jak będzie, zobaczymy. Miejmy nadzieje, że wszystko będzie pozytywnie - mówi piłkarz.
Na dobry występy liczy również Łukasz Matuszczyk, lewy obrońca KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, który w Chorzowie miałby zastąpić reprezentanta kraju Tomasza Brzyskiego, który podpisał kontrakt z warszawską Polonią. Sprawa jednak się komplikuje, bo według działaczy Ruchu, temat popularnego Brzytwy nie jest zamknięty.
- Brzytwa jest daleko stąd i ma się dobrze, przynajmniej z tego jak dochodzą relacje z reprezentacji, a tak na poważnie, to dzisiaj stan jest taki, że jest z powrotem zawodnikiem Ruchu. Co będzie w poniedziałek? To zobaczymy - stwierdza Mirosław Mosór, dyrektor sportowy Ruchu Chorzów.
Żeby zamknąć wątek personalny, oddajmy głos temu, od którego zależy przyszłość testowanych graczy: - Płaza i Matuszczyk... pokazali, że coś w nich drzemie. Natomiast co do ich przyszłości, to jeszcze nie podjęliśmy decyzji - przyznaje Waldemar Fornalik, trener Ruchu Chorzów.
Zobacz materiał wideo TVS |
Takich problemów personalnych nie ma Damian Galeja, trener katowickiego Rozwoju, który w tym meczu u swoich podopiecznych widział więcej plusów niż minusów. - Na pewno popełniliśmy błędy, bowiem straciliśmy 2 bramki i tutaj można było być bardziej zdenerwowanym, ale również były w naszej grze dobre momenty i również za nie trzeba pochwalić. Muszą być pochwały i muszą być jakieś negatywy - mówi Galeja.
Po bramkach Patryka Stefańskiego i Piotra Kieruzela Ruch ograł Rozwój 2:0. Jednak nie wynik jest najważniejszy. Najważniejsza dla piłkarzy i działaczy "Niebieskich" jest odpowiedź na pytanie: kto wsiądzie do autokaru na pierwsze w tym roku zgrupowanie w Bielsku-Białej? Wyjazd już w poniedziałek.
MMSilesia: Sportowe życie regionu
Powen Zabrze. Nasz rodzynek w ręcznej [relacje] | Ruch jednak gorszy od Wisły [foto+wideo!] |
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?