"Golgota Picnic" to sztuka, którą wycofano z programu festiwalu Malta w Poznaniu po protestach prawicowych i katolickich środowisk. Michał Merczyński, dyrektor festiwalu uzasadniał tę decyzję zagrożeniem wybuchu zamieszek, których skala i forma mogłyby być niebezpieczne dla widzów.
Ludzie kultury w całej Polsce zaczęli protestować, a w teatrach planowano pokazy filmowe spektaklu "Golgota Picnic". Taki pokaz miał się odbyć również dzisiaj o 19.00 w chorzowskim Teatrze Rozrywki. Dyrektor teatru zrezygnował jednak z pokazu.
"Ulegając presji szantażu, informuję, że Teatr Rozrywki rezygnuje z zaplanowanego na dziś pokazu filmowego z zapisem spektaklu „Golgota Picnic” Rodriga Garcii.
Miałem nadzieję, że pokaz da szansę grupie osób naprawdę zainteresowanych, by mogła wyrobić sobie opinię o tym zdarzeniu na podstawie własnych odczuć.
Kategorycznie nie zgadzam się, by wciągano mnie w bitwę, w której nie chcę uczestniczyć. Nie chcę również wciągać w nią ani naszych widzów, ani pracowników Teatru, ani też społeczności Chorzowa.
Mam wrażenie, że ci, którzy są naprawdę zainteresowani wyrobieniem sobie własnej opinii o spektaklu „Golgota Picnic”, i tak znajdą okazję, by to zrobić" - napisał w oświadczeniu dyrektor Dariusz Miłkowski.
Postanowiliśmy dowiedzieć się, czym konkretnie był owy "szantaż". - Mieliśmy bardzo silny odzew negatywny od naszych widzów. Doszły nas również słuchy, że mogą pojawić się bojówki. Jeśli ten pokaz miałby przerodzić się w ataki, to nie będziemy brać w tym udziału - powiedziano nam w biurze prasowym Teatru Rozrywki.
Rejestrację spektaklu można zobaczyć dzisiaj w Teatrze Śląskim na Scenie w Malarni o 21.00. Pełnoletni widzowie mogą odbierać bilety w kasie teatru. - Jesteśmy w trakcie ustaleń szczegółów, co do kwestii bezpieczeństwa, w tej chwili nie planujemy odwołania pokazu - powiedziała nam Aleksandra Czapla-Oslislo z Teatru Śląskiego.
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?