Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzy scenariusze Zagłębia Sosnowiec na wiosnę

Adrian Leks
Adrian Leks
Leszek Ojrzyński,Marek Adamczyk
Leszek Ojrzyński,Marek Adamczyk Adrian Leks
Cel na wiosnę pozostaje bez zmian - awans na zaplecze ekstraklasy, ale działacze klubu z Sosnowca są przygotowani na każdą ewentualność.
Zobacz również:
Nowy projekt przebudowy Stadionu Ludowego

W Zagłębiu Sosnowiec - spośród wszystkich drużyn z naszego regionu - doszło do największych zmian kadrowych. Klub w przerwie zimowej pozyskał aż siedemnastu nowych piłkarzy! Taka sytuacja nawet w polskich realiach to rzadkość, mimo to włodarze Zagłębia liczą, że drużyna jest w stanie włączyć się do walki o awans do I ligi.

Na zorganizowanej konferencji prasowej prezes Marek Adamczyk i trener Leszek Ojrzyński podsumowali okres przygotowawczy zespołu, politykę transferową klubu oraz przedstawili plany na rundę wiosenną II ligi.

- Założyliśmy sobie na obecną rundę, po nieudanej poprzedniej, analizując wspólnie z trenerem i dyrektorem sportowym, że potrafimy spróbować złożyć taki zespół, który jeszcze w tym sezonie powalczy o awans. Sytuacja nie jest komfortowa bo wiemy jaką ilość punktów straty mamy, natomiast po wszystkich analizach doszliśmy do wniosku, że gra jest warta świeczki dla Sosnowca i dla Zagłębia - wyjaśnił Marek Adamczyk, prezes Zagłębia Sosnowiec.

Tym razem jednak klub zabezpieczył się przed ewentualnym niepowodzeniem i określił trzy prawdopodobne scenariusze na rundę wiosenną. Pierwszy - najbardziej optymistyczny - zakłada na koniec sezonu awans Zagłębia na zaplecze ekstraklasy. Drugi wariant przewiduje, że drużyna będzie do końca ambitnie walczyła o promocję, ale ostatecznie na koniec sezonu może jej zabraknąć punktów. Trzeci scenariusz to w pewien sposób przyznanie się działaczy do błędów w sposobie budowania drużyny, ponieważ zakłada sportową porażkę.

Prezes Adamczyk trzyma kciuki za pierwsze założenie, ale podkreślił, że w przypadku porażki jest przygotowany na drugi i trzeci wariant. - W drugim i trzecim scenariuszu mamy pod kątem formalności i kontraktów tak spisane umowy, że tak naprawdę możemy w czerwcu pożegnać się po męsku i każdemu z zawodników powiedzieć, że się nie udało i rozstać się w dobrych relacjach. Jeżeli będzie taka wola właścicieli i zarządu miasta na przykład można w czerwcu pościągać wszystkich naszych wychowanków, rozegrać kolejny sezon w pełni drużyną z regionu, opartą na wychowankach i zawodnikach z Zagłębia Dąbrowskiego i dać sobie 3-4 lata na ogranie tej drużyny i wywalczenie taką drogą awansu.

Z kolei szkoleniowiec Zagłębia wierzy w awans. - Ja zakładam z drużyną pierwszy scenariusz, ponieważ są szanse matematyczne. Do rozegrania mamy 17 meczów i w inny sposób nie możemy do tego podejść. Jesteśmy drużyną ambitną, która sobie nakreśla pewne cele, kierunek działania. Są duże zmiany i jest to drużyna głodna sukcesów. Każdy z tych zawodników ma coś do udowodnienia - podkreślił trener sosnowiczan Leszek Ojrzyński.

Czy Zagłębie powalczy o awans do I ligi? Dużo w tej kwestii może wyjaśnić już pierwszy mecz na wiosnę, bo zespół z Sosnowca zmierzy się na wyjeździe z wiceliderem II ligi Zawiszą Bydgoszcz. Początek meczu w najbliższą niedzielę o godzinie 17.

Więcej informacji o Zagłębiu Sosnowiec w MM Silesia:
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto