Nie pomogły mediacje prowadzone prze byłego senatora Jerzego Markowskiego, który kiedyś był także dyrektorem ornontowickiej kopalni. Nie pomaga też i strajk. Kopalnia stoi, a górnicy grożą, że jeśli zajdzie taka potrzeba będą protestować nawet w Święta.
Powodem trwającego od kilku dni strajku są zbyt niskie warunki płacowe. Górnicy z Budryka chcą wyrównania płac względem pozostałych kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której przyłączono ich kopalnię. Rozmowy z zarządem Jastrzębskiej Spółki Węglowej nie przyniosły rezultatu – nieco ponad dwustu górników wciąż okupuje kopalnianą cechownię. Władze kopalni nie akceptują protestu i zapowiadają, że dopóki nie zostanie zakończony – żadne rozmowy z górnikami nie będą prowadzone.
Wśród protestujących górników można usłyszeć opinie, że JSW nie przejmuje się strajkiem, bo nie poparły go największe związki zawodowe w zakładzie. O dalszym przebiegu strajku poinformujemy w kolejnych depeszach.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?