David Lynch w Katowicach [Zdjęcia + Wideo]

Nie wszyscy wiedzą, że twórca takich klasyków jak „Miasteczko Twin Peaks”, „Zagubiona Autostrada” czy „Mulholland Drive” swoją karierę zaczynał od malarstwa i animacji. To właśnie ta mniej znana strona twórczości reżysera prezentowana jest na wystawie w katowickim Rondzie Sztuki.

Lyncha na Śląsk ściągnęło oczarowanie przemysłem. - Fascynują mnie przemysłowe pejzaże, co widać po filmie „Eraserhead” - powiedział konferencji prasowej David Lynch. - Przemysłowe struktury są jak katedry - dodał. Nie powinien być zawiedzony, zwłaszcza że zaraz po spotkaniu z dziennikarzami udał się na zwiedzanie kopalni węgla kamiennego.

Wieczorem w Rondzie Sztuki reżyser otworzył podczas wernisażu swoją wystawę, będącą jedną z atrakcji Festiwalu Ars Cameralis. Ekscentryczny artysta nie przepada za zbędnymi przemowami, jednak tym razem zdecydował się wyjść na scenę, by wyrazić swoją radość z wizyty i podziękować za przybycie i organizację ekspozycji. Po krótkim wystąpieniu udał się jeszcze obejrzeć projekt Hotel Landszaft - wystawę młodych polskich artystów, zainspirowanych jego twórczością filmową.

Koneserzy sztuki oraz fani Lyncha mogą podziwiać w Rondzie jego litografie zrealizowane w Item Editions w Paryżu w latach 2007 - 2009, wraz z serią „Paris Suite”, fotografie „Woman and Factories” wykonane podczas wizyty artysty w Łodzi oraz akty „Distorted nudes”, wśród których znajdują się okazy pierwszy raz prezentowane publicznie. Zainteresowani poświęcą też zapewne sporo uwagi filmom krótkometrażowym z cykli „The short Films of David Lynch” oraz „Lime Green Box Set”.

Szerokie spektrum zainteresowań artysty budzi podziw. Jaka jest recepta na sukces według Lyncha? – Na początku trzeba mieć dobry pomysł, bardzo ważne jest też czerpanie przyjemności z całego procesu twórczego – wyjaśnia. – Zawsze polegam na intuicji.

Wystawa potrwa do 5 stycznia 2010 roku, wstęp na nią jest bezpłatny.

/Obsługa konferencji prasowej - Maciej Mutwil, wernisaż, tekst i fotoreportaż - Patrycja Wites/

MMSilesia: Gorące tematy

Zamieszki w Zabrzu i pusty stadion Górnika		Remont ul. Mikołowskiej. Jak tu nie oszaleć?!		Ku przestrodze: Wielka tragedia w Radzionkowie		Niewiarygodne, ale prawdziwe. Drożej na A4!