Kolekcja broni, jaką mieszkaniec Bytomia przechowywał w swoim mieszkaniu to 4 pistolety sygnałowe pochodzące z czasów I i II wojny światowej, produkcji niemieckiej, austriackiej i rosyjskiej oraz 3 rewolwery. Skąd zabytkowa broń w domu 55 latka?
Jak twierdzi mężczyzna, broń tą odziedziczył niedawno, trochę ponad miesiąc temu jako spadek po swoim zmarłym ojcu, który był kolekcjonerem broni. Niestety mieszkaniec ten, nie posiada zezwolenia na broń i właśnie to stało się przyczyną całego zamieszania. Mimo, że mężczyzna tłumaczył się, iż przez tak krótki czas nie zdążył jeszcze uzyskać pozwolenia na broń, sprawą od razu zajęła się bytomska policja.
Czytaj również: Mysłowice: 8 lat więzienia za militarną pasję |
Wczoraj kolekcjoner został zatrzymany przez policję i trafił do aresztu na jedną noc.
- Dzisiaj prokurator ogłosił wyrok. Mieszkaniec został obciążony karą grzywny w wysokości 1000 zł i opuścił areszt, a sprawa ma trafić do sądu - Taką informację MM Silesii podała mł. ASP. Agnieszka Cabak – pełniąca obowiązki Rzecznika Prasowego z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.
Kolekcjonowanie zabytkowej broni to przestępstwo? Wypowiedz się...
Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?