MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Makoszowy pokonały powódź, ale nie strach

Łukasz Malina
Łukasz Malina
W dzielnicy wszystko powoli wraca do normy. Powódź pozostawiła po sobie masę cuchnącego błota i kamienie, które zostaną uprzątnięte. Na zawsze pozostanie jednak strach, że woda wróci.

Mogłoby się wydawać, że mieszkańcy Makoszów śpią wreszcie spokojnie. Sprzątanie popowodziowych szkód nie wymaga bowiem nocnych dyżurów, jednak myśl o powodzi może nocny wypoczynek skutecznie zakłócić.

- Zalało około dziesięciu domów. Gorzej to wyglądało, niż stało się w rzeczywistości. Nie znaczy to jednak, że nie mamy się tu czego bać. W 1985 roku woda poszła daleko za kościół i zalała wiele posesji. To się może zdarzyć w każdej chwili - mówi pan Bronisław, jeden z mieszkańców zalanej dzielnicy.

Wtórują mu pozostali, z którymi udało nam się porozmawiać. - Tu trzeba nie tyle posprzątać, bo to jest łatwe, co dać ludziom gwarancję, że taka woda już nie nadejdzie - mówi mieszkanka ulicy Lotniczej, której dom ocalał.

Tygodniową akcję walki z powodzią nadzorował Grzegorz Janecki, Główny Inżynier Miasta. Urzędnicy codziennie wsłuchiwali się w raporty z zalanej dzielnicy. Także teraz miasto pomaga makoszowianom powrócić do rzeczywistości. Czy jednak głos mieszkańców, którzy pragną bezpieczeństwa będzie słyszalny także, gdy zniknie błoto i kamienie?

fot.Ł. Malina |Mieszkańców czeka wielkie sprzątanie

- Jestem przywiązany do tego miejsca, mieszkam tu przez całe życie. Ale jeśli w Makoszowach nadal będzie tak niebezpiecznie, to na pewno będę chciał się wynieść. Nie tylko ja. Strach tu mieszkać, jak większa ulewa może nas zatopić! - dodaje jeden z naszych rozmówców.

Żadna z osób, z którymi rozmawiamy nie daje się namówić na publikację wypowiedzi pod nazwiskiem. - Panie! My się zwyczajnie boimy. Wszyscy mówią, że winę za powódź ponosi częściowo miasto i częściowo kopalnia Makoszowy. Miasto, bo nie dopilnowało sprawy wałów i regulacji rzeki, a kopalnia, bo fedruje pod nami i teren opada! - wyjaśniają mieszkańcy.

W magistracie, choć oddalony jest od Makoszów o ładnych kilka kilometrów, głosy te zdają się być słyszalne.

- Na razie nie wiemy, jak będzie wyglądała przyszłość dzielnicy. Nie ma jeszcze decyzji w sprawie ewentualnej odbudowy mostu. Na tym etapie skupiamy się na doraźnej pomocy. W poniedziałek zbadaliśmy wodę w kranach mieszkańców i wiemy już, że nie została skażona. Więcej w sprawie mógłby pewnie powiedzieć pan Janecki - instruuje nas Dariusz Krawczyk, rzecznik UM Zabrze.

Mógłby, ale od początku akcji ratunkowej w Makoszowach nie rozmawia z dziennikarzami. Daje do zrozumienia, że teraz najważniejsi są mieszkańcy zniszczonej przez żywioł dzielnicy.

Władze Zabrza obiecują jednak, że zaraz po uporządkowaniu dzielnicy, powstanie obszerny raport na temat powodzi. Mieszkańcy liczą, że przy tej okazji zostaną określone jednoznaczne przyczyny zalania Makoszów oraz osoby, które się do tego przyczyniły.

Jedno jest pewne, władze Zabrza trudnych pytań nie unikną. Inna sprawa, czy ktokolwiek w magistracie zdobędzie się na uczciwą na nie odpowiedź.

Jak pomóc powodzianom w Zabrzu?

Wszyscy pragnący wesprzeć finansowo osoby bezpośrednio poszkodowane w powodzi mogą dokonywać wpłat na konto Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie:
96 1240 4227 1111 0000 4843 6296
Z dopiskiem: Darowizna dla poszkodowanych w powodzi w Makoszowach

Osoby chcące przekazać na rzecz poszkodowanych dary (środki chemiczne, długoterminową żywność, wodę lub odzież) proszone są o dostarczanie ich do PCK mieszczącego się przy ul. Wyzwolenia 7 (pn-pt w godz. 8.00 - 18.00), a podczas weekendów do siedziby Straży Miejskiej w Zabrzu przy ul. Stalmacha 9.

Źródło: UM Zabrze

POWÓDŹ W WOJ. ŚLĄSKIM - NA ŻYWO | MAKOSZOWY | GLIWICE | KALETY | PRZYSZOWICE | CZECHOWICE | BIERUŃ | BIELSKO | MYSŁOWICE | TYCHY

+ Nasza MAPA / + Wywiad z EKSPERTEM / Piszcie na [email protected] |
od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto