Zobacz również: Śląscy piłkarze przed letnim oknem transferowym |
Piłkarze Dariusza Fornalaka, by utrzymać się w lidze musieli wygrać swoje spotkanie oraz liczyć na porażki bezpośrednich rywali, czyli Cracovii i Arki Gdynia. Ten drugi warunek został spełniony, ale niestety Polonia w Warszawie została rozgromiona. Trudno także myśleć o pozostaniu w ekstraklasie, kiedy przegrywa się pięć ostatnich meczów.
Pojedynek w stolicy był jednostronnym widowiskiem. A marzenia o utrzymaniu Polonistom wybił z głowy Miroslav Radović. Serb skompletował hattricka, a jedno trafienie dołożył Sebastian Szałachowski.
Polonia awansowała do najwyższej klasy rozgrywkowej w 2007 roku, kiedy jej trenerem był Fornalak. Teraz szkoleniowiec, który do Bytomia powrócił na dwie kolejki przed końcem rozgrywek musiał pogodzić się ze spadkiem swojej drużyny.
- Przypada mi przekazanie smutnej informacji o tym, że po czterech latach żegnamy się z ekstraklasą. To sygnał dla wszystkich, którym dobro Polonii leży na sercu, aby z kolejnego awansu do najwyższej ligi nie cieszyć się za kolejne 21 lat. Ligi nie utrzymuje się wygrywając na stadionie Legii, choć pokonanie warszawskiej drużyny jest zadaniem wykonalnym - podsumował trener.
Legia Warszawa - Polonia Bytom 4:0 (2:0)
Bramki: Radović 30', 67', 84', Szałachowski 43'
Żółte kartki: Komorowski - Barcik
Legia Warszawa: 84 Skaba - 14. Wawrzyniak, 17. Komorowski, 4. Choto (40' 16. Borysiuk), 25. Rzeźniczak - 20. Szałachowski (64' 28. Wolski), 21. Vrdoljak, 5. Gol, 32. Radović, 9. Manu - 18. Kucharczyk (82' 82. Chinyama)
Polonia Bytom: 1. Juszczyk - 3. Żytko, 13. Kobylik (64' 19. Bażik), 28. Król, 23. Telichowski - 20. Radzewicz (52' 16. Jarecki), Vascak, 8. Hricko, 27. Hanek, 7. Barcik - 11. Drozdowicz (52' 10. Podstawek)
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?