MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w Telewizji Katowice. Spłonęła kuchnia

Łukasz Malina
Łukasz Malina
Z powodu pożaru, do którego doszło dziś wczesnym popołudniem w stacji wyłączono prąd i gaz. Na kilka godzin wstrzymano emisję programu. Wznowiono go przed 17:00.

- Dzisiaj, po godzinie 13:00, w ośrodku telewizji w Bytkowie wybuchł pożar. Po przybyciu na miejsce strażacy odcięli prąd i gaz, bo to rutynowe czynności podczas każdej akcji gaszenia pożaru - tłumaczy MM Silesii Jarosław Wojtasik, rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Katowicach. Wcześniej wszyscy pracownicy ośrodka opuścili jego wnętrze.

Jak poinformował Jan Matuszyński z TVP 3 Katowice, pożar wybuchł w bufecie budynku stacji. Miejsce to znajduje się na parterze, naprzeciw głównego wejścia.

- Strażacy przybyli na miejsce bardzo szybko i pożar ugasili. Niestety nie zdążymy przygotować dzisiejszego głównego wydania "Aktualności" - poinformował zaraz po pożarze redaktor Matuszyński.

"Aktualności" jednak były

Program został jednak wyemitowany. - W stacji można jeszcze wyczuć swąd spalenizny, ale pracujemy normalnie. Prądu nie było przez jakieś pół godziny - powiedział nam jeden z pracowników telewizji.

Jeśli jednak dziennikarze nie zdążyliby przygotować programu, widzowie przyzwyczajeni do oglądania głównego wydania "Aktualności" o 17:30, musieliby zadowolić się programem TVP Info.

Prawdopodobnie nie byłby to pierwszy taki przypadek, gdy główne wydanie programu informacyjnego stacji nie zostanie wyemitowane. Do podobnej sytuacji miało dojść przed dwoma miesiącami, gdy zepsuł się nadajnik w Kolbuszowej...

W pożarze, który pojawił się tuż po godzinie 13:00 nikt nie ucierpiał. W akcji uczestniczyły trzy wozy straży pożarnej. Tuż przed 17:00 TVP Katowice wróciła na antenę.

Przyczyną pożaru stare i zanieczyszczone przewody?

Na razie strażacy nie podali informacji o dokładnych zniszczeniach, jakie w budynku telewizji spowodował ogień. W najbliższym czasie, pracownicy stacji na pewno nie będą mogli korzystać z bufetu, z którego wydobywał się gęsty dym.

Wśród hipotez na temat przyczyn pojawienia się ognia w telewizji, wymienia się tę o starych, zanieczyszczonych przewodach elektrycznych na zapleczu telewizyjnej kuchni. To tu mogła pojawić się iskra, która wywołała pożar. W "Aktualnościach" podano jednak informację, że ogień pojawił się w wypełnionym olejem kuchennym garnku.

Szczegóły zdarzenia badają strażaccy eksperci.


ZOBACZ WIĘCEJ NA TEN TEMAT!


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

POLITYCY jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto