MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rostowski boi się veta

Henryk Sadowski
Minister finansów był gościem prezydenckiej Narodowej Rady Rozwoju

Nie ma pewności, czy prezydent Lech Kaczyński nie zawetuje ustaw reformujących finanse publiczne - powiedział szef resortu finansów Jacek Rostowski, który uczestniczył w posiedzeniu Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie RP.

Rostowski przedstawił podczas wtorkowego posiedzenia Narodowej Rady Rozwoju, z udziałem prezydenta, założenia do czterech ustaw reformujących finanse publiczne. Minister tłumaczył, że w wyniku przygotowywanych czterech reform oszczędności do 2012 roku wyniosą od 10 do 12 mld zł i kolejne kwoty w następnych latach. Rostowski podkreślił, że kluczową zmianą będzie wprowadzenie reguły wydatkowej w budżecie. Zdaniem szefa resortu finansów, pozwoliłoby to obniżyć deficyt sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. dochodu narodowego. A to jest nasze zobowiązanie wobec Unii Europejskiej. Pozwoli to także ograniczyć narastanie długu publicznego.

Rostowski powiedział, że nie uzyskał zapewnienia prezydenta, że ten nie zawetuje przygotowywanych ustaw, których wstępne założenia przedstawił Radzie. - Polska jest w relatywnie dobrym stanie, ale potrzebujemy działań wyprzedzających, dlatego dobrze by było, by prezydent określił się w tej sprawie - powiedział. - Spodziewałbym się, że w ciągu tygodnia albo co najwięcej dwóch usłyszymy od prezydenta, czy możemy liczyć na to, że w przypadku ustaw w tym pierwszym pakiecie, nie będzie zgłaszał veta - dodał minister. Jednak ministrowi finansów nie udało się przekonać prezydenta. - Liczyłem na obszerny wykład dotyczący planów rządu - powiedział po posiedzeniu Rady Lech Kaczyński był wyraźnie rozczarowany tym, co na spotkanie przyniósł minister finansów Jacek Rostowski. Zaznaczył, że czeka na konkretne projekty ustaw i wtedy będzie mógł się do nich odnieść.

Pod koniec stycznia premier Donald Tusk przedstawił założenia Planu Rozwoju i Konsolidacji Finansów 2010-2011, który zakłada obniżanie deficytu sektora finansów publicznych, długu i wydatków publicznych, przyspieszenie prywatyzacji oraz upowszechnienie systemu emerytalnego. Z kolei prezydent Lech Kaczyński mówił na początku lutego, że w najbliższych miesiącach nie powstanie prezydencki projekt reformy finansów. - Będzie dyskusja na temat wskazania pewnych kierunków - zaznaczał prezydent, pytany o planowe posiedzenie NRR o finansach publicznych.

Powołana przez prezydenta Narodowa Rada Rozwoju zrzesza ekspertów z ekonomii, finansów publicznych, socjologii, demografii, również samorządowców, przedstawicieli pracodawców i związków zawodowych. W jej skład wchodzą m.in. profesorowie: Witold Orłowski, Michał Seweryński i Stanisław Gomułka. Wczoraj odbyło się drugie posiedzenie Rady. Pierwsze posiedzenie, poświęcone problemom demograficznym Polski, odbyło się w styczniu. Przed rozpoczęciem wtorkowego posiedzenia kilka osób odebrało z rąk prezydenta akty powołania do Rady. Została ona poszerzona z 44 do 48 osób.


Minister nie przekonał prezydenta, bo nie chciał
Z Ryszardem Bugajem, doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego, rozmawia Henryk Sadowski

Dlaczego ministrowi Jackowi Rostowskiemu nie udało się przekonać pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego do pomysłów uzdrowienia finansów publicznych?

Uważam, że nawet nie mógł tego zakładać, że przekona. A wręcz nie chciał. Prezentacja ministra polegała na przedstawieniu kilku postulatów bez konkretów jak wprowadzić je w życie. Znowu był to ruch całkowicie PR-owski, który miał pokazać, że rząd chce reform, tylko prezydent je blokuje. Prezydent nie może powiedzieć, że nie zawetuje ustaw, skoro ich nie zna.

Czy w planie przedstawionym przez ministra były konkrety dotyczące zmniejszenia deficytu finansów publicznych?

Jest plan zaoszczędzenia 10 mld zł w ciągu dwóch lat. Ale z założeń ministra finansów wynika, że wszystkie działania są przerzucone na 2012 r., gdy będzie już po wszystkich wyborach. Zresztą, na co zwrócił uwagę także prof. Witold Modzelewski, na zaoszczędzenie takiej kwoty nie potrzeba wcale pakietu specjalnych ustaw. Wystarczy tylko uszczelnić sytem podatkowy.

Czyli, pana zdaniem, nie było niczego konkretnego w prezentacji ministra Rostowskiego?

Na koniec pan minister rozdał jakiś dokument. Ale, i nie jest to tylko moje zdanie, nie ma tam żadnych konkretów. W podobnym tonie wypowiadał się o tym minister Janusz Steinhoff. Nie mogę tego pojąć. Bo przed posiedzeniem Rady minister Rostowski wypowiadał się w mediach, że idzie na spotkanie z konkretnymi propozycjami.

Czy podczas posiedzenia Rady powstały jakieś zręby pomysłu uzdrowienia finansów publicznych?

Było to pierwsze spotkanie Rady poświęcone finansom. Ale na przykład wypowiedź prof. Stanisława Gomułki, który stwierdził, ze prezydent odpowiada za bezpieczeństwo kraju, także bezpieczeństwo ekonomiczne, może świadczyć o tym, że to gremium może przygotować program uzdrowienia finansów.

Czy w związku z tym ustalono już termin kolejnego spotkania Rady, którego tematem będą finanse publiczne?

Odbędzie się ono albo jeszcze w marcu, albo na samym początku kwietnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

POLITYCY jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto