Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląsko-polskie przebieranki w sejmiku. Jerzy Gorzelik nie włożył koszulki

Ada
Ada
Poniedziałkowym obradom sejmiku towarzyszył oryginalny pokaz ...
Poniedziałkowym obradom sejmiku towarzyszył oryginalny pokaz ... Tomasz Żak, Śląski Urząd Marszałkowski
Poniedziałkowym obradom sejmiku towarzyszył oryginalny pokaz mody. Jerzy Gorzelik odmówił przyjęcia koszulki z napisem "Jestem Polakiem i Ślązakiem".
Zobacz również: Co powiedział Jarosław Kaczyński o Śląsku? Zapytaliśmy mieszkańców: Ślązacy są oburzeni

Podczas wczorajszych obrad sejmiku wojewódzkiego radni odeszli od garniturowej sztampy i wystąpili w oryginalnych t-shirtach. Koszulki przygotowała młodzieżówka SLD (Forum Młodych Socjaldemokratów w Katowicach), która chciała zneutralizować nieprzyjemne nastroje po ostatnich wydarzeniach na Śląsku i wprowadzić atmosferę pojednania. Nieformalne części garderoby, które zaproponowali głoszą bowiem „Jestem Polakiem i Ślązakiem” i prezentują obok siebie godła Polski i Śląska.

– Powodem naszej akcji są ostatnie wydarzenia, które możemy obserwować w mediach. Przedstawiciele PO i PiS kłócą się bez przerwy, nie mogąc zająć jednakowego stanowiska w większości spraw – wyjaśnia Ewa Klekot, rzeczniczka Śląskiej Rady Wojewódzkiej SLD. – Koszulkami chcieliśmy przekazać, że wszyscy jesteśmy Polakami, a część z nas należy do śląskiej grupy etnicznej oraz że możemy istnieć we wspólnej zgodzie – tłumaczy.

Większość radnych z radością przyjęła niespodziankę, jaką przygotowała dla nich młodzieżówka SLD. – Bardzo zadowolony był Piotr Spyra czy Aleksandra Gajewska-Przydryga. Marszałek Adam Matusiewicz, podobnie jak Tomasz Tomczykiewicz, sami upominali się o koszulkę – mówi z zadowoleniem Ewa Klekot. – Planujemy nawet dodruk, bowiem jest więcej zainteresowanych – dodaje.

Większość radnych była zachwycona i koszulki założyła, jednak nie wszyscy. Z zastępu aprobujących jako jedyny wyłamał się Jerzy Gorzelik, wicemarszałek woj. śląskiego. – Bardzo ubolewamy, że pan Gorzelik nie wyraził poparcia dla naszego pomysłu. Pomysł z koszulkami zrodził się spontanicznie, jednak był przyjaznym gestem. Bardzo żałujemy, że wicemarszałek odmówił założenia koszulki. Stwierdził jednak, że jest tylko Ślązakiem – mówi z rozczarowaniem rzeczniczka. - Jerzy Gorzelik nie chciał przyjąć koszulki ponieważ zgadza się tylko z połową treści na niej zamieszczonej. Jeśli na koszulce widałby napis: "Obywatel Polski narodowości śląskiej" to pewnie prezent by przyjął. W tym przypadku pozostał wierny swoim przekonaniom - mówi Michał Buchta, asystent wicemarszałka Gorzelika.

– To dość dziwne działanie. Prawdopodobnie ma na celu przyciągnięcie uwagi, szczególnie w kontekście zbliżających się wyborów, jednak będzie to efekt krótkotrwały. Partia próbuje iść tropem ostatnich kontrowersyjnych wystąpień Jarosława Kaczyńskiego, by zaznaczyć się w sporze. Przyjmuje tylko łagodniejszy sposób – przedstawia swoją opinię w tym temacie Tomasz Słupik, politolog UŚ.

Podobne artykuły:
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto