- Nigdy nie byłem zwolennikiem przesuwania piłkarzy do zespołu ME. Zresztą miałem okazję porozmawiać z Jurijem na temat całej tej sytuacji i on wie, że przywróciłem Mikołajczaka do kadry pierwszej drużyny. Widzę u niego dużo chęci do gry, a i rozumiem, że przychodząc z Lecha Poznań, miał prawo mieć większe nadzieje na regularne występy. Teraz ma szansę pokazać, co potrafi, bo każdy zaczyna u mnie z czystą kartą - oznajmia Urban w rozmowie z Dziennikiem "Sport".
Źródło: Sport
Roland Garros - czy Świątek uźwignie presję?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?