Kolarze wystartowali spod Hali Widowiskowo-Sportowej i zrobili rundę honorową przez centrum. Następnie już przez Warpie i Szczakową udali się w kierunku Bukowna i dalej w stronę mety do Kielc. Na trasie wyścigu pojawiło się wielu jaworznian, którzy dopingowali kolarzy.
Konrad Dąbkowski przekroczył linię mety trzeciego etapu 24. Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków jako pierwszy. To był najszybszy finisz w historii kolarstwa – cieszył się Dariusz Banaszek, dyrektor sportowy grupy BDC. – Mówiłem w Jastrzębiu, że w Kielcach będzie „niebiesko” i było. Właśnie w strojach takiego koloru ścigają się podopieczni Banaszka. Pierwsze dwa dni wyścigu były dla mnie ciężkie, etapy nie były "pode mnie" - mówił Dąbkowski. - Trzeci odcinek wreszcie dał mi się wykazać. Nastawiałem się na ten dzień. Zeszła ze mnie presja, byłem pewny siebie. Cieszę się ogromnie-powiedział zwycięzca 3 etapu WSIO.
Dąbkowski uzyskał na finiszu kilka sekund przewagi nad drugim na mecie Pawłem Franczakiem z Wibatechu Ziemia Brzeska. Trzeci był Grzegorz Stępniak z CCC Polsat Polkowice. – To był wreszcie polski dzień – stwierdził Waldemar Krenc, przewodniczący komitetu organizacyjnego.
Polscy zawodnicy atakowali niemal od samego początku etapu i mimo trudnych warunków na trasie. Podczas ucieczki uczestniczyło aż siedmiu kolarzy, a wśród nich zwycięzca wyścigu sprzed dwóch lat Marcin Sapa z BDC. Śmiałkowie, mając półtorej minuty przewagi zostali jednak doścignięci przed Kielcami i zawodnicy Banaszka musieli zmienić taktykę pomagając na finiszu Dąbkowskiemu.
W klasyfikacji generalnej po jaworznicko-kieleckim etapie wciąż prowadzi Ukrainiec Witali Popkow z grupy ISD Continental, który ma 1,53 min przewagi nad Niemcem Jonasem Kochem z LKT Team Brandenburg (strata 1,44), i Kamilem Zielińskim – strata 2,19 min. Już dzisiaj odbędzie ostatni etap wyścigu z Radomska do Łodzi.
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?