- Gdy doszło do strzelaniny, 29-latek był pijany. Nie miał pozwolenia na broń. W poniedziałek został przesłuchany i usłyszał zarzuty nielegalnego posiadania broni oraz narażenia ludzi przebywających w lokalu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Podejrzanemu grozi do 8 lat więzienia - mówi kom. Jacek Pytel z katowickiej policji.
Przypomnijmy: Do strzelaniny w lokalu przy ul. Wawelskiej doszło w niedzielę tuż po 5.00. Po kłótni z innymi uczestnikami zabawy, mężczyzna wyjął pistolet i wystrzelił z niego kilka pocisków. - Była to broń na ostrą amunicję. Na szczęście nikt nie został ranny. Mężczyzna wybiegł z lokalu. Gdy mundurowi dobiegli do otoczonego przez grupę osób szaleńca, ktoś krzyknął, że ma broń. Wtedy mężczyzna został obezwładniony przez policjantów. W jego organizmie stwierdzono ponad 2 promile alkoholu - mówi Pytel.
Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?