Będzie referendum w sprawie odwołania Frankiewicza

W związku z likwidacją tramwajów w Gliwicach od 17 czerwca obywatelska Grupa Inicjatywna zbierała przez ponad dwa miesiące podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania ze stanowiska obecnych władz miasta. 13 sierpnia zebrane podpisy zostały dostarczone do biura Wojewódzkiego Komisarza Wyborczego w Katowicach.

Dziś, po upływie ustawowego terminu, o godzinie 15:17 Wojewódzki Komisarz Wyborczy ogłosił, że została zebrana wymagana prawem liczba podpisów i w Gliwicach odbędzie się referendum w sprawie odwołania prezydenta miasta Zygmunta Frankiewicza oraz Rady Miejskiej. Referendum odbędzie się 8 listopada.

- Można powiedzieć, że to nasz sukces. Przez ponad dwa miesiące nasi wolontariusz zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum. Udało nam się ich przekonać, że sami są gospodarzami miejsca, w którym mieszkają - mówi MMSilesii Andrzej Pieczyrak z obywatelskiej Grupy Inicjatywnej.

Aby referendum było ważne do urn musi pójść 33 tysiące gliwiczan. Andrzej Pieczyrak wierzy, że tak się stanie. W przypadku gdyby mieszkańcy zadecydowali o odwołaniu obecnych władz miasta nie wyklucza, że członkowie obywatelskiej Grupy Inicjatywnej startowaliby w wyborach. - Na pewno znalazłyby się wśród nas takie osoby, które mogłyby kandydować - mówi Pieczyrak. - Jednak na pewno nie będziemy nikogo zmuszać czy na siłę wypychać - dodaje.

Jak na wiadomość o referendum zareagowali urzędnicy? Niestety na chwilę obecną nie udało nam się uzyskać wypowiedzi ze strony urzędu miasta.