Powódź w Przyszowicach nie miała szans. Mieszkańcy na to nie pozwolili! [Zdjęcia]

Z wielką ulgą mieszkańcy Przyszowic przyjęli wiadomość o tym, że powódź już nie zagraża ich wsi.

Kilkaset osób przez cały tydzień walczyło o utrzymanie wałów przeciwpowodziowych. Kłodnica, mimo kilku lokalnych podtopień nie wygrała z konsekwencją społeczności Przyszowic.

- Tu trzeba było działać, a nie myśleć, jak działać i myśmy się tym właśnie zajęli. Ktoś zorganizował sprzęt, ktoś inny jedzenie i napoje, znalazły się worki i piasek - mówi jeden z mieszkańców, który brał udział w akcji na wale.

Solidarne zachowanie mieszkańców Przyszowic ocaliło wieś przed zalaniem. - Gdybyśmy czekali, aż nam ktoś inny pomoże, już dawno bylibyśmy pod wodą - nie mają wątpliwości mieszkańcy.

Poziom wody w Kłodnicy opadł znacząco i nie zagraża już wałom chroniącym Przyszowice.

Sytuacja po przyszowickiej stronie rzeki Kłodnicy wydaje się być opanowana. Ponad sto osób ciężką pracą uchroniło swoje domy przed zalaniem.

- Dostaliśmy specjalną pompę, która przetacza wodę pod wysokim ciśnieniem. Straż pożarna sprowadziła ją aż z Gdańska. Wszyscy pracujemy tu dla własnego interesu. Nikogo nie trzeba było przekonywać - powiedział nam wczoraj po południu Marek Błaszczyk, który koordynuje walkę z powodzią w Przyszowicach.

Mieszkańcy zmobilizowali się do tego stopnia, że każdy ma swoje zadanie. W uszczelnianiu wału pomagała młodzież, kobiety wydają gorące posiłki i napoje.

- Najważniejsze, że tej wody w Kłodnicy ubywa. To cieszy - mówią pracujący przy wale.

Aktualizacja 19.05.2010 z godziny 12:00

- Po stronie Przyszowic na bieżąco pracują mieszkańcy miejscowości. Wczoraj popołudniu i wieczorem z pewnością było przeszło 100 osób. Prace posuwają się znacznie sprawniej niż po drugiej stronie mostu - informuje nas internauta Marek Bazan.

Pracujących nad Kłodnicą optymizmem napawa fakt, że poziom wody w rzece stale maleje.

Ślijcie do nas Wasze zdjęcia i relacje o walce z powodzią w Przyszowicach! Adres [email protected]jest do Waszej dyspozycji.

Aktualizacja 23:30 Kłodnica niebezpieczna - woda się podnosi

- Staramy się, by sytuacja nie wymknęła się spod kontroli. Robimy wszystko, by uniknąć zalania pobliskich domostw - mówią strażacy pracujący na miejscu.

Sytuacja nie wygląda najlepiej. Już teraz straż pożarna informuje o kilkunastu ewakuowanych gospodarstwach. A w kolejce czekają następne...

Podnoszą wał

- Trudno jest tak po prostu zostawić dom i uciekać. My chcemy powstrzymać wodę, nie dopuścić do powodzi - zarzekają się mieszkańcy, którzy próbują ratować wał przeciwpowodziowy w okolicy Przyszowic i Gierałtowic.

Okolice wałów przeciwpowodziowych na Kłodnicy wizytował Zygmunt Łukaszczyk, wojewoda śląski.

- Jesteśmy dobrej myśli, stale podnosimy wały i mamy nadzieję, że deszcz przestanie wreszcie padać, że wygramy z nim wyścig. Co się jednak dalej wydarzy, to już sam Pan Bóg jeden wie - mówił wojewoda.

Zagrożone Gliwice

Z realnym zagrożeniem powodziowym muszą się liczyć także Gliwice. W mieście pracuje już specjalny sztab kryzysowy, który ma zaradzić sytuacji.

Zalaniem zagrożona jest m.in. biblioteka Politechniki Śląskiej oraz Gliwicki Teatr Muzyczny.

Kierowcy podróżujący po Gliwicach powinni uważać na Folwarcznej, Śliwki, Toszeckiej i DK 44. Co chwilę napływają do nas doniesienia o kolejnych podtopionych drogach.

POWÓDŹ W WOJ. ŚLĄSKIM - NA ŻYWO | MAKOSZOWY | GLIWICE | KALETY | PRZYSZOWICE | CZECHOWICE | BIERUŃ | BIELSKO | MYSŁOWICE | TYCHY + Nasza MAPA / + Wywiad z EKSPERTEM / Piszcie na [email protected] |