Irlandzki weekend w Sosnowcu [Zdjęcia]

Przygotowany przez "Kiepurę" weekend irlandzki rozpoczął się już w piątek. W siedzibie przy ulicy Będzińskiej 6 odbył się wernisaż fotografii pokonkursowej. „Irlandzkie Inspiracje. Polska-Irlandia, na styku kultur”. I nagrodę otrzymał Piotr Oleś za zestaw prac pod tytułem ''Ballada o drodze''. Dodatkowo wieczór uatrakcyjniła prelekcja „Michael Collins - powstaniec, terrorysta i bohater narodowy Irlandii”, którą wygłosił dr Roman Kawecki i pokaz filmu „Michael Collins” w reżyserii Neila Jordana. Kolejny dzień to już typowo irlandzka zabawa w Energetycznym Centrum Kultury przy Będzińskiej 65.

- Dziś od rana odbywały się warsztaty taneczne - tzw step, które prowadziła mistrzyni Europy Dorota Czajkowska oraz członek zespołu tańca irlandzkiego Glendalough Marcin Borgosz. Przez kilka godzin zarówno zaawansowani jak i początkujący poznawali kolejne techniki. A zwieńczeniem wieczoru jest wspólna, tradycyjna, irlandzka zabawa taneczna céilí z muzyką graną na żywo przez zespół DUAN, z gościnnym występem Doroty Czajkowskiej - mówi MM Silesii Dorota Budlewska z  Zespołu Tańca Irlandzkiego Lia Fáil.

Kilkunastoosobowa grupa tancerzy bawiąca się przy skocznych dźwiękach zespołu DUAN pokazała, że również w Zagłębiu Dąbrowskim potrafią bawić się po irlandzku. Co prawa nie było zielonego piwa, jednak był duch, klimat i chęć zabawy, a jak podkreślają uczestnicy warsztatów - to jest właśnie najważniejsze.

Na niedzielę Miejski Klub "Kiepura" przygotował jeszcze więcej muzyki i tańca. Już w południe Irlandię za sprawą zabaw i konkursów poznają najsłodsi mieszkańcy miasta. Poznamy też zwycięzców „Irlandzkie Inspiracje. Polska-Irlandia, na styku kultur”, a wieczorem swoim tańcem zachwycać będzie Lia Fáil, natomiast o odpowiedni podkład zadba koncertujący od 200 roku zespół Donegal.

Warto przypomnieć, że Weekend Kultury Irlandzkiej w Sosnowcu organizowany jest po raz drugi. Pierwsza edycja odbywająca się w Old Center Pub okazała się strzałem w dziesiątkę, a sukces imprezy dowiódł, że zielona krew płynie nie tylko w żyłach Irlandczyków. W związku z tym organizatorzy ostrzegają, że także w następnych latach należy zakreślić sobie w kalendarzu kilka dni w okolicach Dnia Świętego Patryka i w tym czasie przybyć do Sosnowca na huczne świętowanie, bo za rok kolejna edycja.