Najstarsze Derby Śląska: Polonia chce przerwać zwycięską passę Ruchu

To będzie 67. potyczka Ruchu z Polonią w historii ligowych rozgrywek. Bilans dotychczasowych spotkań jest korzystny dla piłkarzy z Chorzowa, którzy wygrali 30 meczów. Polonia triumfowała 18 razy, a 19 spotkań zakończyło się remisem. Bilans bramkowy jest także korzystniejszy dla chorzowian i wynosi 106 do 81. Pierwszy pojedynek miał miejsce 63 lata temu.

Tyle, jeżeli chodzi o historię tej rywalizacji. Obecnie śląskie kluby przystąpią do tego meczu derbowego w zupełnie innych nastrojach. Ruch jest na fali wznoszącej i wygrał swoje trzy ostatnie mecze ligowe, w tym dwa prestiżowe z Górnikiem Zabrze oraz Legią Warszawa. Z kolei piłkarze z Olimpijskiej w rundzie wiosennej jeszcze nie zdołali odnieść zwycięstwa i potrzebują punktów, by oddalić się od strefy spadkowej.

- Dobrze byłoby wreszcie przełamać złą passę i zdobyć trzy punkty. Z piłkarzy na pewno zeszłoby obciążenie. Mecz jest z pewnością szczególny. Wiemy, że Ruch jest w wysokiej formie i na pewno będzie faworytem tego spotkania, ale my do Chorzowa przyjedziemy po zwycięstwo. Chcemy przerwać ich zwycięską passę - mówi MM Silesii Robert Góralczyk, trener Polonii Bytom.

Kluczem do zwycięstwa może być zatrzymanie napastnika Ruchu Arkadiusza Piecha, który w ostatnim pojedynku z Legią popisał się hattrickiem. - Jest to bardzo szybki zawodnik, teraz do tego doszła jeszcze jego skuteczność. Trzeba odciąć go od podań, żeby nie dochodziło do pojedynków biegowych z obrońcami - dodaje szkoleniowiec z Bytomia.

Zdecydowanym faworytem Najstarszych Derbów Śląska według bukmacherów są Niebiescy. Zwycięstwo Ruchu jest warte 1,8 zł, natomiast Polonii od 3,85 do 4,35 zł. Stawka na podział punktów waha się od 3,25 do 3,4 zł. Pamiętajmy jednak, że jesienią w Bytomiu lepsza była Polonia, który zwyciężyła po golu Dariusza Jareckiego. Rywala nie lekceważy również trener zespołu z Chorzowa.

- Polonia gra bardzo widowiskową piłkę, strzela dużo bramek. Wystarczy zobaczyć mecz z Koroną Kielce, w którym padło aż sześć goli. Nasi rywale zagrali z Wisłą Kraków bardzo dobre spotkanie, w którym padły aż cztery bramki. Reasumując nasz przeciwnik na pewno gra lepiej niż wskazują wyniki - powiedział Waldemar Fornalik dla oficjalnej strony klubu.

Mecz poprowadzi sędzia Robert Małek z Zabrza, a na stadionie przy ulicy Cichej na pewno zasiądzie komplet widzów, w tym tysięczna grupa kibiców Polonii. Początek spotkania w Chorzowie w sobotę (9 kwietnia) o godzinie 14.45.